Budowa domu lub zakup mieszkania to jedna z najpoważniejszych życiowych decyzji. Dla większości z nas jej podjęcie wiąże się z koniecznością zaciągnięcia ogromnego zobowiązania kredytowego na 20 – 30 lat. Jeśli coś kosztuje tak dużo pieniędzy i wysiłku, to warto to chronić. Z takiego założenia wychodzi coraz większa liczba rodaków, którzy chętnie ubezpieczają swoje domy i mieszkania, nawet jeśli nie mają takiego obowiązku. I zawsze jest to dobra decyzja. Jeśli masz wątpliwości, to poznaj 5 sytuacji, w których ubezpieczenie nieruchomości uratuje Ci życie.
Ubezpieczenie domu w budowie
Każdy, kto zdecydował się na samodzielną budowę domu, zamiast skorzystać z oferty dewelopera, wie z jak ogromnym stresem jest to związane. Na każdym etapie wznoszenia nieruchomości wątła konstrukcja narażona jest na niebezpieczeństwa w postaci niekorzystnych warunków pogodowych, ognia, a nawet osuwania się ziemi. Jeśli więc nie chcesz, by włożony trud i pieniądze poszły na marne, to lepiej ubezpiecz powstający budynek.
Roczna składka za ubezpieczenie domu w budowie najczęściej waha się w przedziale 250 – 500 zł rocznie. Jest to więc stosunkowo niewiele w porównaniu z ogromnymi szkodami, które są w stanie wyrządzić powódź, ogień, czy też wichura. Przy wyższych pakietach, oprócz ochrony przed zdarzeniami losowymi, towarzystwa ubezpieczeniowe dodają również ochronę przed wandalizmem.
Warto jednak zaznaczyć, że wykupienie takiego ubezpieczenia w wielu przypadkach jest obowiązkowe. Wymaga tego część banków, które udzielają kredytów hipotecznych. Nawet jeśli nie korzystasz z zewnętrznego finansowania, to mimo wszystko taka polisa na dom powinna Cię zainteresować.
Ubezpieczenie nieruchomości przed kradzieżą i włamaniem
Wyobraź sobie taką sytuację: wyjeżdżasz z całą rodziną na długo wyczekiwany urlop – dwa tygodnie w ciepłym, egzotycznym miejscu. Bawicie się wspaniale, robicie miliony zdjęć, korzystacie z najlepszych restauracji i chwalicie się swoim znajomym, jak fajny wyjazd wam się trafił. Wracacie do Polski opaleni z uśmiechem od ucha do ucha. Szybko jednak on znika, kiedy okazuje się, że pod waszą nieobecność, ktoś okradł mieszkanie. Bez trudu jesteś w stanie wyobrazić sobie teraz swój wściekły wyraz twarzy.
Według danych policji, rocznie w Polsce okradanych jest kilkadziesiąt tysięcy domów i mieszkań. Znacząca większość z nich pada ofiarą złodziei podczas wakacyjnego wyjazdu, więc jeśli chcesz w pełni cieszyć się swoimi wakacjami, to zainwestuj kilkaset złotych rocznie w ubezpieczenie nieruchomości.
Zalanie przez sąsiada
Właściciele mieszkań w budynkach wielorodzinnych powinni liczyć się z ryzykiem zalania ich mieszkania. Najczęściej jest to wina sąsiada mieszkającego piętro wyżej, ale jak się okazuje, nie jest to jedyna przyczyna. W wielu, najczęściej starszych nieruchomościach zniszczone rury same zaczynają przeciekać. Niezależnie od tego, czy swoje zarzuty skierujesz na zarządcę budynku, czy też po prostu na pecha, efekt jest dokładnie taki sam – pozostajesz z zalanym mieszkaniem.
Koszty remontu zalanego mieszkania mogą być ogromne. Samo malowanie ściany, to wydatek 400 – 600 zł, wymiana kanapy to kolejne 2000 – 3000 zł, a naprawa podłogi to nawet 7000 zł. Dużo prawda? Jeśli więc Twoja polisa ubezpieczeniowa mieszkania nie obejmuje szkód powstałych w wyniku zalania, to koniecznie rozszerz jej zakres.
Warunki pogodowe
Mimo że Polska nie znajduje się w strefie klimatycznej zagrożonej występowaniem huraganów, tornad i cyklonów, to również nasze nieruchomości narażone są na działania warunków atmosferycznych. Wystarczy przypomnieć Powódź tysiąclecia, która miała miejsce w 1997 roku. Wówczas uszkodzonych zostało blisko 700 tys. mieszkań, a łączną wartość szkód na terenie naszego kraju wyceniono na 3,5 miliarda dolarów.
Szybko postępujące zmiany klimatu sprawiają, że rośnie liczba pożarów notowanych w Polsce. Tylko w zeszłym roku ogień strawił blisko 30 tys. mieszkań na terenie kraju, a według prognoz, liczba ta będzie tylko rosła. Upewnij się więc, że wykupione ubezpieczenie domu obejmuje także szkody spowodowane przez kataklizmy pogodowe.
Lubisz zostawić włączone żelazko?
Ubezpieczenie domu lub mieszkania chroni nie tylko przed kataklizmami, wandalizmem i złodziejami. W wielu przypadkach polisa musi zabezpieczać majątek przed nami samymi. Tak się stanie, na przykład gdy zapomnisz wyłączyć przysłowiowego żelazka lub w wyniku własnego błędu uszkodzisz sieć elektryczną. Remont może być kosztowny, dlatego lepiej się przed tym zabezpieczyć, wykupując polisę.
Podsumowanie – dobrze ubezpiecz swój dom!
Mimo że mury domów są twarde i solidne, to nieruchomości narażone są na wiele niebezpieczeństw. Warto się przed nimi zabezpieczyć, żeby nie zostać z niczym. Pomoże w tym solidne ubezpieczenie nieruchomości! Teraz możesz porównać je w ciągu 2 minut przy pomocy aplikacji Asekuro. Znajdziesz w niej oferty najlepszych towarzystw ubezpieczeniowych w kraju. Jeżeli potrzebujesz pomocy, lub chcesz skonsultować swój wybór, wystarczy połączyć się z dedykowanym specjalistą.
